poniedziałek, 9 listopada 2009

książka, którą chciałabym przeczytać...

i to tylko dlatego, ze zobaczyłam stronę poświęconą tej książce, a w zasadzie lodówce, po której można pisać udając, że to kuchenka...
Sami zobaczcie.


A zdjęcie stąd - okazuje się, że nie tylko mnie zaintrygowała opowieść Mirandy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz