środa, 27 stycznia 2010

HG














bynajmniej nie o Hugh Granta mi chodzi, ale o pewnego młodego (tak tak), zdolnego i niedocenionego kolażystę z praskich kręgów :-)

Oto kilka jego kolaży z mojej osobistej kolekcji (dzięki, Hubercie!)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz